czwartek, 25 kwietnia 2013

Eyelinery w żelu - porównanie Maybelline, Inglot, MAP, Pierre Rene



Eyelinery w żelu to produkty które najbardziej lubię do rysowania kresek na powiekach. Są wydajne, łatwe w użyciu, ale wszystkie mają jedną sporą wadę - zasychają w opakowaniu i trzeba zaopatrzyć się w płyn do rozcieńczania eyelinerów Duraline z Inglota (swoją droga to ten produkt ma wyjątkowo dużo zastosowań;) Niektórzy dodają duraline do opakowania, inni wyciągają "porcyjkę" z opakowania i mieszają z duraline na nadgarstku - oba sposoby uważam za dobre:)

Porównałam Wam eyelinery różnych firm, tutaj doskonale sprawdza się stwierdzenie, że to co droższe nie zawsze jest najlepsze:)

Maybelline, Eye Studio, Lasting Drama Gel Liner
Zaczynam jak zwykle od produktu który najbardziej lubię:) Szkoda tylko, że nie ma więcej kolorów... Ale za to w komplecie dostajemy pędzelek, którym może nie narysujemy bardzo cieniutkiej kreski, ale łatwo się nim pracuje

Cena: ok 25zł
Gdzie kupić: Rossmann, Drogeria Natura i wszędzie tam gdzie jest szafa Maybelline
Opakowanie: szklany słoiczek
Pojemność: 3g
Kolor: 01 czarny

Plusy
- bardziej kremowy niż żelowy, dzięki czemu świetnie się rozprowadza
- przez długi czas nie zasycha w opakowaniu, a jak już zaschnie wystarczy kropelka Duraline(z Inglota) i znowu jest świeży na długi czas
- intensywny czarny matowy kolor
- łatwo nim narysować równą kreskę
- nie odbija się na powiece nieruchomej, nie kruszy się, nie blaknie
- nie rozmazuje się, mimo że nie jest tak wodoodporny, jak np. Inglot
- cena
- dostępność
- nie skleja rzęs przy rysowaniu kreski
- dołączony pędzelek jest świetny

Minusy
- bardzo mały wybór kolorów



Inglot, AMC, Eyeliner Gel
Lubię go ze względu na kolory, aczkolwiek wkurza mnie strasznie to, że przy nakładaniu nie da się nie pomalować nim również rzęs - co przy kolorowych eyelinerach jest kłopotliwe.

Cena: ok 36zł
Gdzie kupić: salony i wyspy Inglot
Opakowanie: plastikowe, okrągłe
Pojemność:5,5 g
Kolory które posiadam:
90 – brązowy (na powiece jest prawie czarny)
86 – zielony
75 – ciemny fiolet

Plusy
- duży wybór kolorów
- najbardziej wodoodporny ze wszystkich jakie miałam (przez co ciężko się zmywa mleczkami itp., ale OCM nie ma z tym problemu;)
- intensywne matowe kolory
- nie odbija się na powiece nieruchomej, nie kruszy się, nie blaknie, nie rozmazuje się
- cena
- dostępność

Minusy
- szybko zasycha w opakowaniu, dodanie do niego kropelki Duraline pomaga tylko na 2- 3 dni, pozostaje tylko rozrabianie na ręku przed użyciem
- szybko zasycha na powiece, co utrudnia poprawki w trakcie malowania kreski, a jak już uda się poprawić to tylko jako kolejna warstwa i kreska jest gruba
- skleja i barwi rzęsy przy rysowaniu kreski (przez to że jest bardzo gęsty)
- kolor brązowy wygląda prawie jak czarny


Make-Up Atelier, Waterproof Gel Eyeliner
Ten eyeliner jest przeze mnie najrzadziej używany ze względu na swój kolor - był mi potrzebny niebieski kolor i akurat kupiłam MAPa:)

Cena: ok 50zł
Gdzie kupić: strona Folaroni, allegro
Opakowanie: szklane, okrągłe
Pojemność: 5g
Kolor który posiadam: EBLRW – niebieski, a wręcz chabrowy

Plusy
- ciekawe kolory
- intensywny matowy kolor
- wodoodporny (przez co ciężko się zmywa mleczkami itp., ale OCM nie ma z tym problemu;)
- nie odbija się na powiece nieruchomej, nie kruszy się, nie blaknie, nie rozmazuje się
- nie skleja rzęs przy rysowaniu kreski w takim stopniu jak Inglot

Minusy
- szybko zasycha w opakowaniu, dodanie do niego kropelki Duraline pomaga tylko na 2- 3 dni,
- po dodaniu Duraline ciężko wydobyć kolor który był na początku, robi się wyblakły i mało intensywny - koniecznie trzeba wyciągnąć kawałek z opakowania i wtedy łączyć z duraline
- cena
- dostępność

od lewej: MAP, Pierre Rene, Maybelline

Pierre Rene, Long Lasting Gel Eyeliner
Nie jest to wodoodporny eyeliner  (znaczy jest, ale tylko wg producenta;), ale jest fajny ze względu na to, że nie wymaga tyle wprawy co te wcześniejsze. Jakościowo jest gorszy, ale nie jest z nim tak źle:)

Cena: ok 10-15zł
Gdzie kupić: drogerie Jasmin
Opakowanie: plastikowe z pędzelkiem
Pojemność: 25ml
Kolor który posiadam: brązowy z drobinkami, na opakowaniu nie ma nr

Plusy
- łatwy w użyciu przez to, że nie jest matowy (posiada małe drobinki)
- posiadam kolor brązowy - i widać na oku że to brąz
- cena
- dostępność
- dopóki nie zaschnie jest kremowy
- nie jest wodoodporny ale nie rozmazuje ani nie odbija się na powiece nieruchomej
- fajny pędzelek (którego na zdjęciu nie ma bo gdzieś się zapodział;)

Minusy
- nie zasycha szybko, ale jak już zaschnie to ciężko go "odratować" duraline
- opakowanie - ciężko wygrzebać produkt z środka
- mały wybór kolorów

od lewej: Maybelline, Inglot 86, 90, 75, MAP, Pierre Rene


Miałam kiedyś eyeliner z Essence ale był tak wodnisty, że go wyrzuciłam. Catrice tez miałam, ale ten znowu był jak kamień:) W internecie dużo jest o nich dobrych opinii, ale i bardzo dużo złych - co świadczy o tym, że bardzo różnią się między sobą jakością - więc jeśli chcecie próbować to próbujcie, ale po co?:) Lepiej kupić jeden a porządny:)

Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Jak opinie mogą się pięknie różnić :). Ja jestem fanką eyelinerów żelowych MAP (a właściwie tylko czarnego eyelinera, bo innych nie miałam). Z tym że do tej pory uważałam go za kosmetyk nie do zdarcia i nie do zmycia, a od wczoraj testuję nowe opakowanie i mam wrażenie, że coś się pogorszyło - pościerał mi się w paru miejscach pod koniec dnia. Czarnego eyelinera inglot szczerze nienawidzę - odbija mi się pod okiem, sypie się i wyciera. Ma za to idealną konsystencję do nakładania. Dla samej siebie kupiłam eyeliner Maybelline (po tym jak się przejechałam na Inglocie) i jestem z niego zadowolona, szału nie ma (pigmentacja słabsza niż u poprzedników, pod koniec dnia się odbija, ale przynajmniej nie po godzinie jak inglot) ale jest bardzo poprawnie, dobrze się nosi i nie uczula.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to maybelline uwielbiam :) Ostatnio wszystkie rozrabiam na ręku z duraline i jestem zadowolona. Co do odbijania, to nic mi się nigdy nie odbija na pomalowanej powiece, więc na ten temat raczej się nie wypowiem tak jak osoby, którym to się dzieje:) U mnie ingloty wyschły najszybciej, no i MAP zaraz po nim... Pozdrawiam!

      Usuń