środa, 29 maja 2013

Makijaż na uroczystość rodzinną

Bardzo lubię, gdy osoby które malowałam wracają po kolejny make-up, a do tego jeszcze gdy zgadzają się na publikację makijażu na bloga to już podwójne szczęście:)
Dzisiaj makijaż dla Marti, którą znacie z TEGO wpisu, dzisiaj coś mniej kolorowego, bo na uroczystość rodzinną.



Kosmetyki których użyłam:
Twarz:
- podkład Revlon Colorstay nr 180
- korektor pod oczy Face Nico Baggio LC1 (utrwalony pudrem Ben Nye w kolorze Fair) więcej o korektorach TU
- puder Kryolan Anti Shine (więcej o nim TU)
- Bronzer Ziemia Egipska Bikor
- Róż Sephora nr10
- rozświetlacz  Lily Lolo - Star Dust
Oczy:
- baza pod cienie - Artdeco (więcej o niej TU)
-cała powieka MAC pigment w kolorze Vanilla
- eyeliner w żelu Maybelline Eye Studio, Lasting Drama Gel Liner (więcej o nim TU) roztarty cieniem MAP w kolorze 65(brąz)
- załamanie powieki - cienie MAP 65(brąz) i 65(jasna śliwka)
  - tusz Maybelline, Volum Express One by One Satin Black
 Brwi:
-cień do brwi Inglot nr 560
Usta:
-  Rimmel by Kate nr 102

Pozdrawiam

piątek, 24 maja 2013

Recenzja korektorów pod oczy



Tak jak obiecałam przychodzę dzisiaj do Was z recenzją różnych korektorów pod oczy. Na wstępie mogę powiedzieć, że mimo tego, że krycie mają średnie, to jestem z każdego zadowolona :) Przy odpowiednim użyciu nie wchodzą w zmarszczki i trzymają się cały dzień. Trzeba pamiętać o tym, że skóra pod oczami jest bardzo delikatna i lepiej nie nakładać na nią podkładu, tylko coś lżejszego.

Sposób nakładania i to, jak zneutralizować cienie opisywałam w TYM poście.


Face Nico Baggio
Plusy:
- ładny beżowy, jasny kolor
- kremowy, ale nie tak jak Gosh
- krycie średnie w kierunku do mocnego
- nie wysusza
- po przypudrowaniu nie zbiera się w zmarszczkach

Cena: 42zł
Gdzie kupić: Strona Folaroni
Opakowanie: plastikowe z gąbczastym aplikatorem
Kolory które posiadam: LC1

Gosh Click’n Conceal
Plusy:
- ładny żółtawy kolor, trochę ciemniejszy niż Face Nico Baggio
- bardziej kremowy niż Face Nico Baggio
- krycie średnie w kierunku do mocnego
- nie wysusza
- po przypudrowaniu nie zbiera się w zmarszczkach

Minusy:
- przez to że jest to korektor w pisaku to ma małą pojemność
- trzeba trochę poczekać aż korektor wypłynie (jak w każdym korektorze w pisaku)

Cena: 50zł
Gdzie kupić: Drogerie Jasmin, Allegro
Opakowanie: korektor w pisaku
Kolory które posiadam: 01


Sephora, Smoothing & Brightening Concelear
Plusy:
- kolor żółtawy, jaśniejszy niż Gosh
- jest to korektor rozświetlający i posiada malutkie drobinki
- raczej małe krycie
- fajny dla młodych cer, bo ma małe krycie i posiada drobinki
- nie wysusza
- po przypudrowaniu nie zbiera się w zmarszczkach
-duży wybór kolorów

Minusy:
- przez to że jest to korektor w pisaku to ma małą pojemność
- trzeba trochę poczekać aż korektor wypłynie (jak w każdym korektorze w pędzelku)

Cena: 50zł, ale w Sephora często jest promocja -20%
Gdzie kupić: Sephora
Opakowanie: korektor w pisaku
Kolory które posiadam: 02


Teraz czas na dwa bardzo kremowe produkty:

Make-up studio, Cream Foundation
Plusy:
 - jest to podkład, ale świetnie nadaje się pod oczy przez swoją bogatą konsystencję
- bardzo żółty kolor
- bardzo kremowy i bardzo gęsty– najczęściej używam go na dojrzałych paniach bo jest „konkretniejszy” w swojej konsystencji niż te wcześniejsze
- po przypudrowaniu nie zbiera się w zmarszczkach
- nie wysusza, mogę powiedzieć że nawilża

Cena: 76zł
Gdzie kupić: Strona sklepu Beauty-art
Opakowanie: plastikowe, ładne i wytrzymałe  (opakowanie ze zdjęcia nie jest oryginalne – kupiłam dużą próbkę od koleżanki)
Kolory które posiadam: Yellow

Revlon, PhotoReady Concealer
Plusy:
- kremowy i gęsty w konsystencji (nie tak jak ten z Make-up studio ale bardziej niż te wcześniejsze)
- średnio kryjący
- nie wysusza

Minusy
- może zebrać się z zmarszczkach nawet po przypudrowaniu
- kolor jest trochę pomarańczowy i chyba przez to najrzadziej go używam
- mała gama kolorystyczna

Cena: ok. 50zł
Gdzie kupić: Douglas, Hebe, Allegro
Opakowanie: korektor wysuwany z plastikowego opakowania
Kolory które posiadam: 002


Który wybieracie dla siebie? :)
Pozdrawiam 

czwartek, 23 maja 2013

Jak nakładać korektor pod oczy by trzymał się cały dzień i nie wchodził w zmarszczki



Wiele klientek pyta mnie co zrobić, by korektor pod oczy nie zbierał się w zmarszczkach… Ten post będzie o moim sposobie na to, by korektor trzymał się cały dzień i ładnie wyglądał :) W dalszej części opowiem też o kolorach korektorów które zakrywają nasze niedoskonałości.

Recenzję korektorów pod oczy znajdziecie TU

Jak używać korektorów pod oczy?

Po pierwsze przy nakładaniu na twarz kremu, nie zapominajmy by nałożyć też jakiś nawilżający krem pod oczy – w moim przypadku jest to krem bionawilżający z Jadwigi (który jest świetny zarówno pod oczy jak i na całą twarz). Jak krem wchłonie się, nakładamy podkład na całą twarz ,ale bez oczu i miejsca pod nimi. W to miejsce pod oczami wklepujemy właśnie korektor, ja robię to palcem bo produkt najładniej wtopi nam się w skórę (ale jeśli wolisz pędzlem, to wybierz ten syntetyczny). Kolejną bardzo ważną czynnością jaką należy wykonać, jest pudrowanie twarzy i korektora który użyłyśmy – wtedy nie będzie się nigdzie zbierał i przemieszczał. Tuż przed przypudrowaniem dobrze wklep nadmiar korektora palcem ze zmarszczek (jeśli już w nie wszedł) i dopiero wtedy pudruj  – dzięki temu nic już się nie zbierze w zmarszczkach i będzie się trzymało cały dzień.

Jeśli nie używasz bazy pod cienie, korektor nałóż też na całą powiekę i dobrze przypudruj – to przedłuży trwałość cieni.


Neutralizacja zamiast dużego krycia

Często warto wybrać odpowiedni odcień korektora by ukryć problem, nie zawsze jedynym wyjściem jest duże krycie, no więc jaki kolor korektora na jakie niedoskonałości:


- żółtawy – na zaczerwienienia pod oczami, ale też na te w odcieniach fioletu
- różowawy – na bardzo ciemne, brunatne lub też zszarzałe cienie pod oczami dla dodania „życia” i blasku
- beżowy – najczęściej używam do małych cieni by je zakryć i wyrównać koloryt, czy po prostu by rozświetlić skórę pod oczami.

Pozdrawiam

niedziela, 19 maja 2013

I znowu makijaż w fioletach :)

Nie będę ukrywać, że fiolet to mój ulubiony kolor w makijażu oczu - ze względu na to, że mam zielone tęczówki :) Dzisiaj pokaże Wam makijaż zajmujący trochę więcej czasu, ale i bardziej efektowny. Pamiętajcie, by przy tego typu makijażu granice było dobrze roztarte, zwłaszcza należy zwrócić uwagę, by rozetrzeć górną granicę, by oko zdawało się większe.












Kosmetyki których użyłam:
Twarz:
- podkład Revlon Colorstay nr 180
- korektor pod oczy Face Nico Baggio LC1 (utrwalony pudrem Ben Nye w kolorze Fair)
 - puder Essence (więcej o nim TU)
- róż Kryolan TC2
 - bronzer Bikor Ziemia Egipska
- rozświetlacz Kryolan Pale Tan
Oczy:
- baza pod cienie - Mac Paint Pot w kolorze Soft Ochre (więcej o niej TU)
- ruchoma powieka - cień w kolorze szampana z paletki Sleek Au Naturel
 - reszta cieni to dwa fiolety i czerń w załamaniu i przy rzęsach z paletki Sleek Ultra Mattes Darks
- rozświetlenie łuku brwiowego - Inglot 353
- linia wodna - biała kredka Rimmel
  - tusz Maybelline, Volum Express One by One Satin Black
 Brwi: 
 - kontur - kredka essence brow designer 02
- wypełnienie - paletka do brwi catrice Eyebrow Set
Usta: 
błyszczyk Model co Lip Duo


Pozdrawiam

niedziela, 12 maja 2013

Sobotni makijaż na uczelnię

Malując się o 5 rano stawiam na łatwe i szybkie rozwiązania, dlatego cieniowanie typu banan i czarna kreska moim ulubionym eyelinerem z maybelline są świetnym rozwiązaniem:) Nie trzeba do tego wielu umiejętności i produktów, bo tylko 3 cienie dobrane kolorystycznie i gotowe:)





Trochę się tu chciałam pochwalić moim tragusem - nowym kolczykiem:)


Kosmetyki których użyłam:
Twarz:
- podkład Revlon Colorstay nr 180
- korektor pod oczy Face Nico Baggio LC1 (utrwalony pudrem Ben Nye w kolorze Fair)
 - puder Kryolan Anti Shine (więcej o nim TU)
- róż Kryolan TC2
 - bronzer Bikor Ziemia Egipska
- rozświetlacz  Lily Lolo - Star Dust
Oczy:
- baza pod cienie - Mac Paint Pot w kolorze Soft Ochre (więcej o niej TU)
- ruchoma powieka, kącik wewnętrzny i 1/3 dolnej powieki - cień MAC Vex (to szarawy cień opalizujący na różowo)
 - załamanie powieki - Make-up Atelier Paris (MAP) PR65
- zagłębienie powieki górnej i powieka dolna - Inglot 446
- rozświetlenie łuku brwiowego - Inglot 353
- linia wodna - biała kredka Rimmel
- eyeliner w żelu Maybelline Eye Studio, Lasting Drama Gel Liner (więcej o nim TU)
  - tusz Maybelline, Volum Express One by One Satin Black
 Brwi: 
 - kontur - kredka essence brow designer 02
- wypełnienie - paletka do brwi catrice Eyebrow Set
Usta: 
pomadka Carmex

Zbieram się do napisania sagi o pędzlach... Jeśli macie jakieś pytania odnośnie pędzelków to piszcie - na pewno w tym poście na nie odpowiem :)
 
Pozdrawiam

sobota, 4 maja 2013

Makijaż na imprezę - Marti

Piątek mimo tego, że świąteczny, dla mnie był dniem pracowitym:) Dwie Panie, dwie duże regulacje brwi i dwa makijaże:)
Dzisiaj pokażę Wam parę zdjęć makijażu na imprezę który wykonałam tego dnia na Martynie. Na zdjęciach zobaczycie też ślicznego Fado, który nie chciał opuścić właścicielki:) 
Szkoda, że zdjęcie "przed" zrobiłam już po regulacji brwi, trochę by to więcej pokazało:)
Zdjęcia robiłam ok godziny 20, więc byłam zdana tylko na lampę błyskową, dlatego zdjęcia wyszły trochę za ciepłe, a makijaż stracił na intensywności. No ale przejdźmy do zdjęć :)



Kosmetyki których użyłam:
Twarz:
- podkład Revlon Colorstay nr 180
- korektor pod oczy Face Nico Baggio LC1 (utrwalony pudrem Ben Nye w kolorze Fair)
- puder Vichy Dermablend (więcej o nim TU)
- Róż i bronzer E.l.f. contouring blush & bronzing powder
- rozświetlacz  Lily Lolo - Star Dust
Oczy:
- baza pod cienie - Maybelline, Color Tattoo w kolorze Permanent Taupe
- cienie z palety BIKOR nr 16 ( więcej o nich TU)
- eyeliner w żelu Maybelline Eye Studio, Lasting Drama Gel Liner (więcej o nim TU)
  - tusz Maybelline, Volum Express One by One Satin Black
 Brwi:
-cień do brwi Inglot nr 560
Usta:
-  Rimmel nr 700 Nude Delight

Jestem bardzo zadowolona z kształtu jaki nadałam brwiom, twarz stała się bardziej subtelna i kobieca. Regulacja zajęła mi dużo czasu, ale Marti zadowolona była z efektu, a to najważniejsze:) Makijaż też się podobał, szkoda tylko że na zdjęciach nie widać tych pięknych kolorów cieni Bikor...

Pozdrawiam

piątek, 3 maja 2013

Pomadkowe marzenie, czyli Excellent nr 101

Jakie jest Wasze pomadkowe marzenie? Trwałość, intensywny kolor czy mocne nawilżenie? Na rynku mało jest pomadek które nie podkreślają skórek i nawilżają, a żeby jeszcze do tego były trwałe... Niemożliwe...
Niemożliwe??
A jednak :)

Przedstawiam Wam utleniającą się pomadkę Excellent o nr 101, która jest tania, trwała i nawilża. Do tego wszystkiego nie brudzi ubrań - "wnika" w usta. Pierwsza warstwa pomadki - ta "mokra" dosyć szybko schodzi, ale nie wpływa to na kolor, bo ten dalej jest na ustach, ale wpływa na połysk - już nie jest intensywny, ja wtedy przez resztę godzin kiedy jest na ustach nakładam na nią carmex. Dziwne w tych pomadkach są ich kolory. Moja o nr 101 jest biała - która daje efekt najmniej intensywny z serii. Jest jeszcze zielona (nr 102), niebieska (nr 103) i żółta (nr 104).
 
Pomadkę możecie zobaczyć w TYM makijażu.
 
 
Plusy
- jest trwała - bardzo intensywna jest ok 4h, następne 2h już mniej, kolejne 2h już prawie niewidoczna, ale dalej jest (miałam ją przez 8h - piłam wtedy 3 gorące herbaty i jadłam obiad)
- można pić, jeść, całować się a pomadka jest na swoim miejscu i do tego nie brudzi
- intensywny kolor, który można stopniować - jeśli wklepię ją palcem to jest delikatna, jeśli maluję prosto z opakowania i parę warstw - bardzo intensywna
- nawilża, nie podkreśla suchych skórek, wygląda jak błyszczyk który "wgryzł" się w usta
- cena

Minusy
- dostępność
- w ofercie są tylko 4 odcienie - 3 róże i 1 ciepła poziomka (kupię jeszcze 2 kolory na bank;)
- brzydkie, nietrwałe opakowania i dziwny zapach

Jak widzicie te minusy to trochę takie "na siłę", ale musiałam o tym napisać.
 

Cena: 35zł
Gdzie kupić: Strona IKOR
Opakowanie: plastikowe, tandetne
Kolory które posiadam: 101


Jeśli jest ona taka fajna, to czemu w sieci o niej cisza? Czemu kobiety nie wykupują jej w szaleńczym tempie?? Odpowiedź jest prosta... Przecież nie jest to pomadka firmy Chanel, Dior czy Mac (do których nic nie mam;).
Nie ma reklamy, nie ma szału. 
Tyle:)
 
Pozdrawiam