środa, 13 marca 2013

Bazy pod cienie - recenzja porównawcza

Mimo tego, że bazy pod cienie są już w Polsce bardzo popularne i lubiane, często koleżanki pytają mnie co robię, że cienie na powiekach mi się nie rolują i że są intensywne. Odpowiedź jest prosta - używam bazy pod cienie:) Jest to cudowny wynalazek dzięki któremu kolory na powiekach będą lepiej wyglądały i długo się trzymały, bo nawet do 12h.

Jaki ich używać
Na czystą powiekę górną (bez podkładu) nakładamy cieniutką warstwę bazy (jeśli przesadzimy efekt może być odwrotny od zamierzonego). Bazę nakładamy na całą ruchomą powiekę, rozcierając do góry w stronę łuku brwiowego. Jeśli używacie korektora pod oczy (i oczywiście utrwalacie go pudrem) nie musicie nakładać bazy na dolną powiekę. Jeśli brwi uzupełniacie cieniem, bazę też możecie na nie położyć, ale też w małych ilościach i tylko wtedy, gdy macie całkowicie matową i bezbarwną bazę.

GOSH, Eyeshadow Base
Byłą moją pierwszą bazą, zaczęłam szukać innej tylko dlatego, że ta ma małą pojemność.
Cena: ok. 30zł + przesyłka
Gdzie kupić: allegro
Opakowanie: plastikowe, baza wykręcana - dzięki temu korzystanie z niej jest bardziej higieniczne,
Pojemność: 2,5g

Plusy
- utrzymuje cienie na 10 - 12h
- higieniczne opakowanie
- zapach raczej niewyczuwalny
- cena
- ma biały kolor dzięki czemu lepiej podbija intensywność cieni
- dobrze się rozprowadza
- ma bardzo małe drobinki, ale nie widać ich na matowych cieniach

Minusy
- mało wydajna
- dostępność
- nie jest niezawodna (cienie czasem mogą się zebrać w kąciku)


HEAN, Stay On
Kolejna była baza z Hean, która okazała się też całkiem dobra, a przede wszystkim bardzo wydajna i tania.
Cena: 12-15zł
Gdzie kupić: allegro, drogerie Jaśmin, sklep internetowy hean
Opakowanie: plastikowy słoiczek
Pojemność: 14g

Plusy
- utrzymuje cienie na ok. 9 - 10h
- wydajna
- zapach raczej niewyczuwalny
- cena
- raczej dobrze się rozprowadza
- ma bardzo małe drobinki, ale nie widać ich na matowych cieniach

Minusy
- dostępność
- nie jest niezawodna (cienie czasem mogą się zebrać w kąciku)
- po jej nałożeniu dobrze jest na całą powiekę położyć cień zbliżony kolorem do odcienia skóry, by można było bez problemu nakładać i blendować ze sobą cienie
zdjęcie ze strony www.hean.pl




MAC, Paint Pot (kolor Soft Ochre)
Będąc na zakupach w MAC kupiłam cień w kremie w kolorze Soft Ochre, jak się okazało nieźle sprawdza się jako baza.
Cena: ok. 80zł
Gdzie kupić: salony MAC
Opakowanie: szklany słoiczek
Pojemność: 5g

Plusy
- utrzymuje cienie na ok. 9-10h
- wydajna
- bezzapachowa
- ma kolor lekko żółtawy dzięki czemu zakrywa wszelkie żyłki itp. i ładnie podbija kolor cieni
- świetnie się rozprowadza (!)
- całkowicie matowa
- rewelacyjnie można na niej blendować cienie, ponieważ zasycha szybko, a dzięki temu że jest matowa, powierzchnię ma bardzo gładką (!)

Minusy
- cena
- dostępność tylko w salonach MAC
- nie jest niezawodna (cienie czasem mogą się zebrać w kąciku)


Artdeco, Eyeshadow Base
Wszystkie blogerki tak opowiadały o tej bazie, że i ja postanowiłam ją kupić. Po tylu pozytywnych opiniach trochę się zawiodłam, baza długo schnie na powiece i strasznie brzydko pachnie.
Cena: 30 - 40zł
Gdzie kupić: Douglas, allegro
Opakowanie: plastikowy słoiczek
Pojemność: 5ml

Plusy
- utrzymuje cienie na ok. 10 - 12h
- wydajna
- cena
- dostępność

Minusy
- śmierdzi męskim płynem po goleniu, przez co osoby z wrażliwymi oczami mogą po niej łzawić
- ma drobinki które widać po nałożeniu matowych cieni
- kiepsko się rozprowadza, tworzy prześwity, ale nie wpływa to na efekt finalny
- nie jest niezawodna (cienie czasem mogą się zebrać w kąciku)
- po jej nałożeniu dobrze jest na całą powiekę położyć cień zbliżony kolorem do odcienia skóry, by można było bez problemu nakładać i blendować kolejne cienie (na tej bazie blendowanie najbardziej sprawia trudność)



 Podsumowanie
Ze wszystkich baz które posiadam lub posiadałam jestem raczej zadowolona, każda spełnia swoją funkcję, różnią się ceną, zapachem, trwałością itp. Z tych które Wam pokazałam chyba najlepiej utrwala baza z artdeco, ale ona ma też sporo minusów… Najprzyjemniej używa się bazy z MAC, ale ona nie utrwala cieni aż tak dobrze. Jak widać, nie znalazłam jeszcze bazy idealnej, zastanawiam się nad kupnem sławnej już bazy z Urban Decay, może ona mnie zachwyci.


P.S. Trwałość bazy zależy od tego, jak tłuste mamy powieki i jak zbudowana jest powieka górna (chodzi tu o to, czy mamy opadającą powiekę czy cała ruchoma jest widoczna) - niektórym cienie nie rolują się w ogóle, a innym nawet przy najlepszej bazie rolują się po paru godzinach.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz