Z racji tego, że mam długie, kręcone i
plączące się włosy długo szukałam czegoś, co pomogłoby mi je rozczesać
po myciu. Włosy u nasady mam raczej przetłuszczające, a końcówki tak jak
to przy kręconych bywa - suche, więc taka odżywka musi je też nawilżać.
Używałam wielu produktów, ostatnio biovax nieźle się spisywał, ale w
ogóle nie podobał mi się jego zapach, postanowiłam więc zrobić coś
swojego. W związku z tym, wymyśliłam bardzo prostą w przygotowaniu
mgiełkę do włosów do stosowania po myciu.
Co będzie potrzebne?
- pojemniczek ze spryskiwaczem (mój ma ok 50ml)
- czysty sok z aloesu
- olej/oleje naturalne (te, które dobrze się sprawdzają na włosach to np arganowy, z dynii, makadamia)
- olejek eteryczny o zapachu jaki lubisz np. pomarańczowy czy lawendowy dostępne na tej samej stronie co oleje
![]() |
Buteleczka pierwsza z prawej to gotowa wstrząśnięta odżywka, a ostania to olej makadamia - tyle że napisy się starły |
Przygotowanie
Do
pojemniczka wlewamy aloes (prawie do końca - tak żebyśmy wszystko mogły wymieszać), wlewamy do tego parę kropli oleju (na moją ok 50ml buteleczkę wlałam 10 kropel oleju arganowego i 10 kropel makadamia), dolewamy olejku eterycznego, u
mnie są to 4krople (najbardziej lubię pomarańczowy). Zakręcamy pojemnik i
wszystko mieszamy. GOTOWE! Prawda że proste?
Czego się spodziewać i jak używać?
Włosy
o wiele łatwiej się rozczesują - i to był dla mnie priorytet. Zauważyłam też, że końcówki są lepiej nawilżone. Warto pamiętać,
by NIE nakładać jej u nasady, raczej od połowy włosów. Zawsze przed użyciem należy wstrząsnąć, by oleje się zmieszały.
Gdzie kupić składniki?
Sok
z aloesu dostępny jest w aptekach za ok 10-30zł (mój jest firmy PRIMA i kupiłam go za 10zł w SuperPharm w złotych tarasach), w sklepach z
naturalnymi półproduktami itp. Jeśli kupimy dużą butelkę, to
oprócz tej mgiełki aloes możemy dodawać do szamponu czy odżywki, ale też możemy robić sobie
nim płukankę włosów - aloes silnie nawilża.
Przechowywanie
Mgiełkę
z podanych przeze mnie składników należy trzymać w lodówce. Poza tym pojemniczek musi być niewielki,
by szybko zużyć produkt (w ok 3 tygodnie). Jeśli kupicie aloes z większą
zawartością konserwantu, czas ten znacznie się wydłuży (no ale mi
chodziło o to, by był naturalny). Skład aloesu powinien być jednak jak
najkrótszy i ważne, by nie było w nim miąższu i cukru (jak np w aloesie do picia)
bo poskleja nam włosy.
Jeśli szukasz czegoś naturalnego i pomagającego rozczesywać włosy, to ta odżywka spełni Twoje oczekiwania:)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz