Czy już kiedyś Wam mówiłam, że kocham bycie wizażystką? :) Jeśli nie, to mówię - KOCHAM to co robię :) Szczególnie dlatego, że mogę współpracować z ludźmi których nie robiąc tego, nigdy bym nie poznała. A miałabym czego żałować :)
Dzisiaj przychodzę do Was z następną sesją, jest to trochę wspomnienie letnich dni i wspaniałych ludzi. Malowałam wtedy kilka dziewczyn do sesji pin-up - w ramach PRF (Pospolite Ruszenie Fotograficzne) i to był jeden z lepszych dni w mojej makijażowej historii :) Tyle osób "z branży" w jednym miejscu - modelek, fotografów i wizażystów... Było wspaniale :)
Modelka którą dzisiaj Wam pokażę to piękna Zulią, na kilku zdjęciach jest też Michał. Świetni ludzie, mam nadzieję że będę mogła jeszcze kiedyś z Nimi pracować :)
Akurat te fotki robili Paweł Arczewski i Rafał Wójcik - każde jest podpisane :)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz