Mydło Aleppo

Swoje pierwsze mydło Aleppo kupiłam całkowicie przypadkowo na targach kosmetycznych rok temu. Wtedy nie wiedziałam o cudownych właściwościach tego produktu, mogłam polegać tylko na tym, co powiedziała mi Pani sprzedawczyni. Ale po kolei...

Co to właściwie jest?

Mydło to wytwarzane jest w Syrii, dokładniej w mieście Aleppo, a receptura ma już 2000lat! Takie mydło może nam zastąpić wszelkiego rodzaju pianki/żele do mycia twarzy, ale możemy nim myć całe ciało, a nawet można nim prać. Świetnie oczyszcza skórę, odnawia płaszcz hydrolipidowy, pomaga w leczeniu takich chorób jak łuszczyca, trądzik i wszelkiego rodzaju egzemy, przyspiesza gojenie małych ranek na twarzy, dekolcie czy plecach i co najważniejsze jest naturalne. Czystość i jakość surowców wchodzących w skład mydła gwarantuje mu długowieczność.

Jak jest produkowane?

Tworzenie takiego mydła to w Syrii rytuał: oliwę z oliwek miesza się z wodą morską i wodorotlenkiem sodu, potem gotuje przez kilka dni a na końcu dodaje się olej laurowy, po czym wylewa się to do dużej formy, a gdy zastygnie kroi się na mniejsze kawałki i ręcznie stempluje. Takie mydło musi się suszyć ok 9 miesięcy na pustyni i wtedy zmienia kolor z zielonego na beżowy - ale w środku mydło zostaje zielone.

Co wchodzi w skład mydła Aleppo?

oliwa z oliwek - nawilża i natłuszcza

olej laurowy - oczyszcza, ma właściwości bakteriobójcze, działa leczniczo.

To właśnie od zawartości oleju laurowego zależy najwięcej. Jeśli masz skórę suchą używaj mydła z 5%-10% zawartością oleju laurowego. Dla skóry normalnej 10%-25%. Skóra mieszana/tłusta 25%-40%. Polecałabym zacząć od mniejszej zawartości oleju laurowego. Jeśli skóra po użyciu nie będzie za bardzo ściągnięta tylko dobrze oczyszczona to znaczy, że zawartość tego oleju jest dobra. Jeśli po użyciu np. 10% oleju laurowego czujesz że skóra nie jest oczyszczona to następnym razem kup z 25%. Czasem jest też tak, że mimo tego że wcześniej jakiś procent oleju laurowego nam odpowiadał, to gdy kupimy następne z tą samą zawartością, to nowe będzie dla nas "za mocne". Powód jest jeden - trafiło nam się bardzo świeże mydło. Jedynym wyjściem jest kupić inne, a to odłożyć gdzieś głęboko do szafki, ale co jakiś czas sprawdzając czy nam już odpowiada.

Moja opinia

Ja zakochałam się w tym mydle od pierwszego użycia:) Moje pierwsze mydło miało 25% oleju laurowego, potem kupiłam 40% - dla mnie idealne jest używanie ich na przemian, jedno za mało oczyszcza a drugie za bardzo - a mam skórę mieszaną. Myślę, że 30% byłoby dla mnie idealne:) Ja myję nim tylko twarz i tylko rano - bo wieczorem używam metody OCM (o tym wkrótce).

 Pamiętajmy też o tym, że mydła mają dużo wyższe pH od naszej skóry, by je wyrównać po myciu mydłem czy wodą warto przetrzeć ją płynem micelarnym, tonikiem czy hydrolatem - by to pH wyrównać. Bez tego skóra będzie "wariowała", czyli np może nadmiernie się przetłuszczać. Mydła mają pH 9-10 a woda 7.

Gdzie kupić i na co zwracać uwagę

Polecam kupowanie mydła Aleppo w tych mydlarniach internetowych:

- u Franciszka KLIK

 - Archipelag piękna  KLIK

Nie polecam kupowania na allegro, ponieważ czytałam, że trafiają się podróbki (tak - też jestem w szoku). Prawdziwe mydło po przekrojeniu musi być zielone!

Cena

25-35zł
1 kostka starcza na ok pół roku (jeśli myjemy nią tylko twarz i dekolt)

Pozdrawiam