niedziela, 12 maja 2013

Sobotni makijaż na uczelnię

Malując się o 5 rano stawiam na łatwe i szybkie rozwiązania, dlatego cieniowanie typu banan i czarna kreska moim ulubionym eyelinerem z maybelline są świetnym rozwiązaniem:) Nie trzeba do tego wielu umiejętności i produktów, bo tylko 3 cienie dobrane kolorystycznie i gotowe:)





Trochę się tu chciałam pochwalić moim tragusem - nowym kolczykiem:)


Kosmetyki których użyłam:
Twarz:
- podkład Revlon Colorstay nr 180
- korektor pod oczy Face Nico Baggio LC1 (utrwalony pudrem Ben Nye w kolorze Fair)
 - puder Kryolan Anti Shine (więcej o nim TU)
- róż Kryolan TC2
 - bronzer Bikor Ziemia Egipska
- rozświetlacz  Lily Lolo - Star Dust
Oczy:
- baza pod cienie - Mac Paint Pot w kolorze Soft Ochre (więcej o niej TU)
- ruchoma powieka, kącik wewnętrzny i 1/3 dolnej powieki - cień MAC Vex (to szarawy cień opalizujący na różowo)
 - załamanie powieki - Make-up Atelier Paris (MAP) PR65
- zagłębienie powieki górnej i powieka dolna - Inglot 446
- rozświetlenie łuku brwiowego - Inglot 353
- linia wodna - biała kredka Rimmel
- eyeliner w żelu Maybelline Eye Studio, Lasting Drama Gel Liner (więcej o nim TU)
  - tusz Maybelline, Volum Express One by One Satin Black
 Brwi: 
 - kontur - kredka essence brow designer 02
- wypełnienie - paletka do brwi catrice Eyebrow Set
Usta: 
pomadka Carmex

Zbieram się do napisania sagi o pędzlach... Jeśli macie jakieś pytania odnośnie pędzelków to piszcie - na pewno w tym poście na nie odpowiem :)
 
Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Ile ja bym dala zeby miec takie kosci policzkowe:) piekny makijaz, a i Pani takze piekna:)

    OdpowiedzUsuń